Do wypróbowania tej przepięknej kompozycji przekonała mnie moja starsza córka, która w kuchni czuje się jak ryba w wodzie.
Kiedyś widziałam te ciasteczka w wykonaniu mojej przyjaciółki. Niestety, nigdy nie miałam okazji ich skosztować, aż do dziś i dlatego serdecznie namawiam was do wykonania takiego smakołyku bo naprawdę warto, a mojej kochanej córci serdecznie dziękuję za inspirację!
Składniki:
- 1 opakowanie cista francuskiego, ok. 450 g ( ja użyłam ciasta mrożonego)
- 3 jabłka
- cynamon (nie koniecznie)
- cukier puder
Sposób przygotowania:
Ciasto odmrażamy i delikatnie rozwałkowujemy po czym kroimy wzdłuż dłuższego boku na paski ok. 2 centymetrowe.
Jabłka myjemy, kroimy na połówki, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w cieniutkie plasterki.Jabłka układamy zakładkami na paskach ciasta tak, by wystawały ponad ciasto ok. 1 cm.jabłka posypujemy cynamonem i zwijamy dość luźno, by miały miejsce wyrosnąć.
Tak przygotowane ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok. 15 min. w temp 210 *( w niższej temp. potrzebują trochę więcej czasu by się ze złocić).
Upieczone ciasteczka wykładamy na paterę lub talerzyk i posypujemy cukrem pudrem.
Teraz tylko kawka i degustację czas zacząć :)
Smacznego!




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz