Nie tylko nazwa przywołuje dziecięce, gwiazdkowe wspomnienia. Ten zapach sprawia że nawet po latach na chwilę ponownie stajemy się dziećmi wypatrującymi przez zamarznięte okno pierwszej gwiazdki na spowitym ciemnością niebie... :)
Naprawdę zachęcam spróbować tego wypieku, zwłaszcza, że w tej przedświątecznej krzątaninie i natłoku kulinarnych obowiązków ten smakołyk możemy przygotować już na 2-3 dni przed świętami!!!
Składniki:
- 400 gr. mąki
- 1 kostka margaryny
- 1,5 szkl. cukru
- 2 jajka
- 4 łyżki powideł ( ja używam śliwkowych)
- 3 łyżki kakao
- 1 opakowanie do piernika
- 1 łyżeczka sody
- 1 szkl. mleka
Sposób przygotowania:
- Margarynę rozpuszczamy w garnku i odstawiamy do ostygnięcia.
- Jajka ubijamy z cukrem, dodajemy mleko, mąkę wymieszaną z sodą , kakao oraz przyprawę do piernika.
- Mieszając dodajemy do ciasta powidła, a następnie powoli dolewamy ostygnięty tłuszcz.
- Masę mieszamy do momentu uzyskania jednolitej konsystencji.
- Ciasto wylewamy na wysmarowaną i posypaną bułką tarta lub mąką foremkę o wym. ok. 10 cm./ 40 cm.
- Pieczemy ok. 50 minut w temp. 180*
- Upieczonego i przestudzonego piernika polewamy białą lub czarną czekoladą.
- Piernik najlepiej smakuje 2-3 dnia po upieczeniu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz